Rozciąganie - ćwiczenia

Czesc Dziewczyny !

Mam do Was ogromna prosbe. Czy moglybyscie podac jakies rozne cwiczenia rozciagajace na kregoslup, na szpagat poprzeczny ?
Z gory dziekujeee Wink

)

http://www.gimart.fora.pl/technika-zdrowie-i-praktyka,3/cwiczenia-rozciagajace,19.html

a na kregoslup to takie najprostsze to mostki oczywiscie ze stania jak umiesz Smile

no moze i racja Wink

Wysłany: Nie 20:39, 09 Mar 2008 Temat postu:

Hej. Dziewczyny, czy jest jakieś sposób na SZYBKIE rozciągnięcie się przed zrobieniem szpagatu? Jakieś ćwiczenie? Tak żebym mogła zrobić bez problemu szpagat na lekcji.
Z góry dzięki za odpowiedź.

Wysłany: Nie 20:42, 09 Mar 2008 Temat postu:

I jeszcze jeden mam problem Laughing

Uczyłam się robić szpagat. Każdego dnia dociskałam nogi coraz bardziej i w kóncu przez parę dni, może tydzień, dwa umiałam robić szpagat bez żadnego problemu. Zaznaczę, że robiłam po 3 na każdą noge codziennie wieczorem. No i właśnie po jakimś czasie zaczęło się psuć Crying or Very sad

Robiłam szpagaty codziennie, a szło mi coraz gorzej. Jak to możliwe???

Wysłany: Pon 17:49, 10 Mar 2008 Temat postu:

Nie rozciagaj sie codziennie tylko co drugi dzien np po 30 min bo miesnie musza miec czas na regeneracje Wink

Wysłany: Pon 18:27, 10 Mar 2008 Temat postu:

I pamiętaj o zbawczej roli porządnej rozgrzewki ; )

Wysłany: Czw 8:32, 13 Mar 2008 Temat postu:

heheh dokladnie ;P

Wiecie miałam taką sytuację rok temu.
Cwiczyłam gimnastykę chyba miesiąc.
Do szpagatu jeszcze trochę.
I zapytałam się brata czy mi filmik nakręci.On się zgodził. No więc robię gwiazdy obroty itp.
i rozjerzdzam się (myslalam że tego nie zrobię) a tu pyk i dojechałam do szpagatu Very Happy

to była bomba !
ale na drugi dzień nie umiałam ;(Jak to się dzieje?

ale fajnie, MoniS
dasz ten filmik na youtuba??
hmm, a z tym szpagatem to może poprzedniego dnia byłaś naprawdę dobrze rozgrzana i przygotowana fizycznie i psychicznie dobrze nastawiona i może dlatego??

Tak , naprawdę dobrze się rozgrzałam/
Ale niestety nei mam już tej cennej pamiatki;( zapodziała mi się gdzieś w kompie ale to był normalnie cud ;D

Widzę że sporo osób ma taki problem że najpierw jest super a potem gorzej, też to często miałam, zauważyłam że jak jest się nastawionym bardzo psychicznie i dobrze rozgrzanym i np. jak dochodzi do tego adrenalina że chce się komuś bardzo coś pokazać to wszystko wychodzi a na drugi dzień boli bo pewnie robiliśmy to ponad siłę chociaż dzień wcześniej wydawało nam się że wcale się nie nadwyrężamy. Po prostu na takich wyczynach trzeba najwięcej na siebie uważać bo właśnie wtedy najwięcej kontuzji się łapie. Więc moim zdaniem tak to się dzieje....

Ja kiedys robilam szpagat francuski bez rozgrzewki i mi wychodzil kiedy tylko chcialam a teraz musze sie zawsze porzadnie rozgrzewac i robic kilka cwiczen rozciagajacych na nogi...ale co najwazniejsze juz prawie umiem szpagat turecki;) tylko ze teraz nie bede go robila bez rozgrzewki;)

HELLO!!! DZIEWCZYNY!!! Mam wrazenie ze niedlugo wszyscy zapomna o tym forum! Kiedys tyle osob tak czesto sie tu wypowiadalo! Czemu teraz tak nie jest? Blagam Was odwiedzajcie te forum czesciej bo w koncu przejdzie do historii i naprawde nikt nie bedzie o nim pamietal a to takie fajne forum! Ożywmy jakos je blagam Was!!!!!!

właśnie ;p